Jak zostać błogosławionym i świętym? Część 3

Ks. Andrzej Scąber

JAK ZOSTAĆ BŁOGOSŁAWIONYM I ŚWIĘTYM,
CZYLI SŁUDZY BOŻY W KOŚCIELE KATOLICKIM

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TS/wpis2015-52_swietosc.html

Kandydat na ołtarze

Kto może zostać kandydatem na ołtarze? Otóż jest nim przede wszystkim wyznawca wiary lub osoba, która za wiarę oddała życie. W pierwszym przypadku chodzi o kogoś, kto nie tylko w życiu praktykował wszystkie cnoty chrześcijańskie w stopniu heroicznym, ale także już za życia, w akcie śmierci i po śmierci cieszył się opinią świętości, której fundamentem jest heroiczność tychże cnót. W drugim mamy do czynienia z kimś, komu została zadana śmierć z powodu nienawiści do wiary, a on tę śmierć przyjął w imię miłości do Boga. Jak we wspomnianej instrukcji czytamy: cieszy się opinią męczeństwa, gdyż naśladując bliżej Pana Jezusa Chrystusa, poświęcił swoje życie w akcie męczeńskim.

Czym zatem jest opinia świętości, która stanowi fundament każdej sprawy kanonizacyjnej? Z instrukcji dowiadujemy się, że jest przekonaniem rozpowszechnionym między wiernymi odnośnie czystości i prawości życia i odnośnie cnót praktykowanych w stopniu heroicznym. Jeden z największych prawodawców prawa kanonizacyjnego, nazywany w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych Magistrem, papież Benedykt XIV (1740-1758), w swym fundamentalnym dziele „O beatyfikacji Sług Bożych i kanonizacji Błogosławionych” wyliczył aż siedem cech cnót, które mogą być uznane w procesie za wystarczające do beatyfikacji lub kanonizacji. Winny to być cnoty:
1. Chrześcijańskie, a więc nie tylko laickie
2. Heroiczne
3. Wybitne
4. Przejawiające się w konkretnych okolicznościach życia
5. Praktykowane przez dłuższy okres
6. Obejmujące całość życia duchowego
7. Praktykowane ochotnie, natychmiast i z umiłowaniem.

Papież wskazuje też na cztery elementy w udowadnianiu przez Kościół prawdziwego męczeństwa:
1. Wskazanie konkretnej osoby męczennika,
2. Wskazanie osoby prześladowcy,
3. Udowodnienie rzeczywistej śmierci,
4. Wykazanie przyczyny śmierci.

Podstawą do rozpoczęcia procesu kanonizacyjnego jest więc powszechna opinia świętości, co do praktykowania cnót w stopniu heroicznym lub prawdziwego męczeństwa. Opinia ta musi być spontaniczna, oddolna i nie powinna być inspirowana, podsycana zwłaszcza przez stronę zainteresowaną. Ma być rozpowszechniona między osobami godnymi wiary i funkcjonować u znaczącej części Ludu Bożego. Opinia świętości musi być również trwała, stąd kolejny wymóg prawny, że nie wolno rozpocząć procesu kanonizacyjnego wcześniej niż 5 lat po śmierci kandydata na ołtarze. Nie powinno się go też zaczynać po 30 latach, chyba że zaistniały obiektywne okoliczności, które uniemożliwiły wcześniejsze rozpoczęcie sprawy (wojna, kataklizmy, brak możliwości kontaktu ze Stolicą Apostolską). Przykładem rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego wiele lat po śmierci jest św. Jan z Dukli. Urodził się on w 1414 roku, zmarł 24 września 1484 roku. Proces kanonizacyjny rozpoczął się dopiero w roku 1615. Jan z Dukli został ogłoszony błogosławionym przez papieża Klemensa XII w roku 1733. Świętym Kościoła katolickiego ogłosił go św. Jan Paweł II. Było to 10 czerwca 1997 roku – przyp. red.

Drugim bardzo ważnym elementem przy rozpoczęciu sprawy kanonizacyjnej jest jej walor eklezjalny. Zamierzeniem Kościoła nie jest wynosić na ołtarze wszystkich, których życie cechowała świętość, ale wskazać takich, których przykład życia ma wymiar aktualny i jest jakimś wezwaniem dla współczesnego człowieka. W dzisiejszej rzeczywistości istotne pozostają choćby przesłania ochrony życia, praw człowieka, pokoju, sprawiedliwości społecznej, promowania rodziny, ekumenizmu.